Blog
Co zabrać na basen?
Wypad na basen, to nie wyjście do sklepu, gdzie wystarczy zabrać portfel i już. To „wyprawa” wymagająca przygotowania, bo może się okazać, że w szatni się orientujemy, że zapomnieliśmy stroju kąpielowego… i już po pływaniu! Uratować może nas sklepik przy basenowy, o ile takie jest na pływalni.
Co zabrać na basen?
1. Strój kąpielowy
Dla pań proponuję zabrać strój jednoczęściowy (nie bikini), ponieważ w trakcie pływania, wykonywania różnych ćwiczeń, bikini lubi się przekręcić, a nawet rozwiązać. Jednoczęściowy strój kąpielowy, zdecydowanie bardziej się sprawdzi podczas nauki i doskonalenia pływania.
Jeśli zakładasz strój kąpielowy w domu, przed wyjściem na basen, pamiętaj by zapakować do torby bieliznę.
2. Ręcznik; szampon; mydło itp.
Jeśli się zdarzy, że o tym zapomnisz, to wytrzeć możesz się w jakąś część swojego ubrania. O szampon i mydło możesz kogoś poprosić lub umyć ciało i włosy w domu, od razu po powrocie.
Jeśli nosisz makijaż, warto go zmyć przed wejściem do wody. Woda z basenu, niemalże od razu rozmyje tusz po całej twarzy.
3. Klapki
Jakieś obuwie zmienne, by chronić stopy przed grzybicą itp. . Aczkolwiek obuwie zmienne zwykle jest dowolne i część osób korzysta z pływalni na boso.4. Czepek
Czepek bywa, że jest dowolny; są pływalnie, na których czepki nie są wymagane. Jednak, jeśli jest obowiązkowy, bez nie wejdziesz do wody. Przed wyjściem na basen, warto to sprawdzić.
5. Okularki
Okularki do pływania, które też są dowolne. Okularki chronią nasze oczy, ale warto pamiętać o tym, by ćwiczyć pływanie też bez okularków. Dlaczego? Ponieważ ważne jest to, by radzić sobie i w podbramkowych sytuacjach w wodzie, kiedy wpadamy przypadkowo do wody. Np. pływając kajakiem, na desce, na rowerku wodnym; wtedy nie mamy założonych okularków.Im więcej do wyboru różnych okularków pływackich, tym trudniej coś dla siebie wybrać! Półki są przepełnione różnymi modelami. Cenowo też bardzo się różnią.
Czym się kierować przy wyborze okularków?
Kliknij poniższy guzik, by dowiedzieć się, co warto brać pod uwagę kupując okularki pływackie.
Nigdy nie jest za późno na naukę pływania, bo woda nie wie ile masz lat!
